„Życie Rawicza” z okazji „25 lat Małych Ojczyzn” w numerze z 26 maja br. zamieściło wspomnienia włodarzy gmin z powiatu rawickiego o początkach samorządności, o problemach i doświadczeniach z okresu sprawowania funkcji burmistrza czy wójta.

„Życie Rawicza” podało, że jestem jednym z najdłużej sprawujących władzę włodarzy – w gminie i powiecie rawickim i jednym z najdłużej stojących na czele samorządu w Wielkopolsce i w Polsce. Tak, należę do grona samorządowych „dinozaurów” w Polsce.

Niedawno odnotowałem jeszcze jeden jubileusz – 1 grudnia 2014 roku minęło 50 lat mojej pracy zawodowej. Oczywiście nie było żadnego świętowania, tylko bardzo ciepłe i sympatyczne życzenia od współpracowników i... dalej praca. A w Polsce mamy tylu emerytów i rencistów, i to już po 15 latach pracy (najwięcej w Europie).

Jako ciekawostkę mogę podać, że w Pakosławiu pracuję już 40 lat – w latach 1971 – 1976 byłem sekretarzem gminy, następnie do połączenia z Miejską Górką dyrektorem Banku Spółdzielczego, a od 1 września 1982 roku tworzyłem od podstaw gminę Pakosław, jej instytucje i podmioty gospodarcze. I tak to już przez 33 lata budujemy wspólnie pomyślny rozwój reaktywowanej gminy Pakosław.
A co robiłem przez pozostałe 10 lat z 50 lat pracy zawodowej? Najpierw uczyłem się rzemiosła administracyjnego w Rawiczu – w Wydziale Komunikacji, a po służbie wojskowej w Wydziale Organizacyjno – Prawnym Powiatowej Rady Narodowej (dzisiejsze Starostwo).
Kolejnym doświadczeniem była bankowość – byłem wicedyrektorem Banku Spółdzielczego w Miejskiej Górce, dyrektorem Banku Spółdzielczego w Kobylinie (dokończyłem rozbudowę tamtejszej placówki) oraz inspektorem Banku Gospodarki Żywnościowej w Lesznie.

Nigdy nie zabiegałem o pracę, zawsze proponowano mi awans lub stanowiska kierownicze, w kilku przypadkach odmówiłem. Między innymi nie przyjąłem propozycji objęcia stanowiska naczelnika miasta i gminy Borek Wielkopolski czy Wojewody Leszczyńskiego. Nie pociągała mnie też praca polityczna, krótko przed 1982 rokiem pracowałem w Wojewódzkim Komitecie ZSL w Lesznie.

Zawsze najbliższy był mi Pakosław i jego pracowici mieszkańcy. Dziś świętujemy 25 – lecie Samorządności, z dumą świętujemy – bo Pakosław znany jest w Wielkopolsce, jesteśmy silną jednostką społeczno – gospodarczą, po prostu jesteśmy dobrzy w tym co robimy i przez to sławni.

Czerwiec 2015r.
Kazimierz Chudy