Aby mobilizować samorządy gminne do retencji wody, czyli zatrzymania wody już w środowisku, do wykorzystywania szczególnie w okresie suszy – resort środowiska przygotowuje wprowadzenie opłat za utraconą wodę.
Płacić go będą gminy, które nie będą inwestować w retencję wodną, a także inwestorzy, którzy nie zapewnią instalacji służących retencji.
Opłaty będą zdecydowanie wyższe w gminach, gdzie nie będą prowadzone inwestycje retencyjne: zbiorniki retencyjne, stawy i urządzenia kanalizacji deszczowej, chroniące zrzucanie wody do rzeki (np. kanalizacje burzowe).
Ustawa zakłada, ze wszyscy korzystający z wody będą za to płacić. Będzie to pełny zwrot kosztów usług wodnych. Nie będzie zwolnień od tej opłaty czy dla energetyki czy dla rolników. Opłaty będą zachęcały do racjonalnego korzystania z wody.
W gminach, gdzie zbudowany zostanie odpowiedni system retencyjny, opłaty będą zdecydowanie niższe.
Dobrze więc, że 10 lat temu podjęliśmy, mimo oporu a nawet złośliwości niektórych mieszkańców program inwestycyjny, nad Orlą i jej dopływach.
Dobrze, że pobudowaliśmy zbiornik retencyjny z jego infrastrukturą, dobrze że wprowadzamy wodę opadową do kanalizacji burzowych, dobrze że dziś chcemy odbudować stawy wiejskie i oczka śródpolne.
Ograniczony zostanie zrzut azotanów w ramach dobrych praktyk rolniczych. Wszystkie gospodarstwa rolne powyżej 10 ha lub posiadające powyżej 10 krów czy 70 świń będą musiały ograniczyć zrzut azotanów na swoje grunty rolne.
Wprowadzenie podatku wodnego planowane jest w połowie 2016 roku.



Kwiecień 2016-04-04 Wójt – Kazimierz Chudy