Ślady osadnictwa na terenie obecnego Podborowa pochodzą z bardzo odległych czasów, świadczy o tym cmentarzysko sprzed 1500-700 lat przed naszą erą ( z II – III okresu epoki brązu) ze znajdowanymi do dzisiaj urnami prochów zmarłych.
Urny te zwane popielnicami służyły do chowania szczątków ciał zmarłych, różnych ozdób i darów grobowych oraz resztek stosu całopalnego. Cmentarzysko w Podborowie bardzo pięknie opisał ksiądz Zdzisław Zakrzewski z Golejewka w wydrukowanym w 1911 roku poemacie w 3 częściach pod tytułem ,, Z przeszłości zakątka”. Oto fragment poematu:
,,Księgarki” , ,, Uroczysko”
Gdy świat północny we mgle żył dziejowej,
I jeszcze nigdzie Chrystusa nie znano,
Dzielne tu ludy w tej ćmie przedwiekowej,
Mieszkać musiały: dotąd nie zbadano,
Czy oni nam już praojcami byli,
Czy też gdzieś potem w wędrówce narodów,
Między innymi zupełnie zginęli –
Któż na to dzisiaj dostarczy dowodów?
,,Karpo-Dakami’’ chcą ich zwać uczeni,
Tutaj po sobie zostawili wiele,
Znajdziesz ich ślady w piaszczystej przestrzeni,
Ku Podborowu : w garnkach i popiele cudnej,
Misternej, niezwykłej roboty
Szpile bronzowe, perły zausznice, siekiery, strzały
I inne przedmioty
A najpiękniejsze to owe ,,łzawice” oraz garneczki
zwane ,, przystawkami”
Kształtów przedziwnych , zdobne , malowane
Czerwem w trójkąty, a inne kółkami,
Zaś te co czarne są grafitowane!
Ot: jak artysty miał ten naród zduny !
A jakimż wzniosłym zmarłym swoich obrzędem
Grzebał popioły w urny a nie w trumny !
Przy nich ,,przystawki” ustawiono rzędem:
Ktokolwiek łzy lał na takim pogrzebie
Zmarłemu w darze tuż przy ,,popielnicy „
Stawiał je w grobie i coby w potrzebie
Mógł mieć nieboższyk jeszcze z tej ziemscy:
A więc te cacka, szpile, brzytwy, noże,
Gruchawki dziatkom, nieraz i owoce,
Wierząc, że duch to wszystko zużyć może
Gdy jako upiór kusi w ciemne noce i
Kamienie potem kołem ułożono
Ponad te urny i popioły świerze,
Tak cmentarzysko bólem uświęcono
W prostej i szczerej choć pogańskiej wierze,
Przemknęły wieki, wichry poświszczały
Ponad tych ludów smutnem grobowiskiem,
Dziś wiedzy żądze cześć mu odebrały,
Rozsiane szczątki nieznanych nazwiskiem !!!
Zmieszane szczątki nieznanych nazwiskiem !!!
Zmieszane między tysiące okruchy
Urn potrzaskanych – w dali zaświatowej
Może zawodzą skargę nad tem duchy!
Lud dziś te Grzęby ,,Kościegarki” zowie,
Idąc po piaskach niejedna babina
Swojej ,,kumoszce” o ,,Urianach” powie,
Jak się grzebali z dziwem przypomina!
Na północ odtąd poza Chojnem,
Tam, gdzie dziś wiatrak na wyżynie stoi.,
Nowe dzieje Podborowa związane są z powolnym zanikiem rozległej puszczy wzdłuż granicy ze Śląskiem, ciągnącej się jeszcze w XIV i XV wieku na całym odcinku od Tarchalina (koło Bojanowa) poprzez południowe tereny od Słupi Kapitulnej aż do Pawłowa (koło Jutrosina) i zakładaniem na wykarczowanych terenach siedzib ludzkich. W XVI wieku ruch osadniczy objął pas leśny nad granicą śląską na południe od Kasztelani Czestramskiej. Z badań naukowych przeprowadzonych kilkakrotnie na tych terenach wynika, że Podborowo należy do wsi grupy językowej zwanej gwarą Chazacką – praca naukowa Henryka Nowaka ,,Gwary chazackie w powiecie rawickim”. Również Jerzy Burchard, badacz powstania wsi chazackich (hazackich) zalicza Podborowo do tej grupy.
Osadę Podborowo założono około 1865 roku, z tego roku pochodzi pierwszy zapis z rejestrów urodzeń chrztów dawnej parafii czestramskiej, przechowywanych w Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu. ,,1685,die 27 Jurii: Regina Owczarzaka de praedio dicto Opilionis de praedio dicto pod Borem”.
Jak widać, folwark ,,Podborowo” nazywał się także ,,Pod Borem” i dopiero później ustaliła się obecna nazwa wsi.
Kolejna wzmianka pisma o Podborowie pochodzi z 1725 roku, z wizytacji biskupiej dowiadujemy się o Podborowie.
Podborowo od początku istnienia należało do rodu Habdanków Choińskich z Chojna, będąc folwarkiem, zawsze związane było z dworem w Chojnie. Najpierw należało do Hieronima Choińskiego, następnie w drodze spadku przeszło w ręce Piotra i Doroty Choińskich.
Od 1749 roku do J. Budziszowskiego, następnie do A.Pomorskiego, a po śmierci ostatniego dziedzica jego rodziny znalazło się na licytacji, wraz z folwarkiem Chojno i przynależnymi do niego Kubeczkami, prowadzonej w 1828 roku przez sąd ziemski. Od czerwca 1846 roku Podborowo przeszło w ręce hrabiego Marcelego Czarneckiego, dziedzica Golejewka.
W latach osiemdziesiątych XIX wieku nastąpiło uwłaszczenie chłopów z Podborowa oraz Starego i Nowego Chojna. Do tego czasu chłopi dzierżawili od hrabiego niewielkie kawałki ziemi, pracowali w lesie lub dochodzili do pracy w folwarku w Podborowie. Jego zabudowania usytuowane były w obrębie obecnego gospodarstwa Nr 2, zabudowania folwarczne składały się z dworku o konstrukcji drewniano – glinianej, stodoły i obory – owczarni. Do zabudowań przylegał ,,staw owczarski”, częściowo zasypany. Belki nieodnawiane z rozebranego dworku użyte zostały do budowy domu mieszkalnego (Nr 2).
Pernakowie około 1917/1918 kupili od hrabiego Czarneckiego zabudowania pofolwarczne i przyległą ziemię. W podobny sposób w wyniku zakupu ziemi powstały pozostałe gospodarstwa w Podborowie, na przykład rodzice Marcelego Miśka nabyli w 1926 roku teren tak zwanej ,,cegielni”. Istnienie cegielni przy Chojnie odnotowano w zapisach już w 1837 roku, następnie w 1880 roku, ostatnim dzierżawcą cegielni przed jej likwidacją był Józef Nieborak z Chojna.
We wrześniu 1939 roku w lesie koło Podborowa odbyła się tajna egzekucja 17 Polaków, wśród których był duchowny. Do dziś nie wiadomo skąd przywieziono skazańców. Egzekucji dokonali o świcie członkowie SS, miejsce mordu zostało zamaskowane szpilkami i liśćmi. Jesienią 1945 roku dokonano ekshumacji zbiorowego grobu, szczątki ofiar złożono w 5 trumnach, które przewieziono do Wójtostwa w Chojnie, by następnego dnia zorganizować uroczysty pogrzeb. W mszy żałobnej w kościele w Golejewku uczestniczyły władze gminy, miejscowe społeczeństwo, uczniowie z nauczycielami. Trumny złożono we wspólnym grobie na cmentarzu po prawej stronie kościoła. W lesie w Podborowie miejsce zbrodni ogrodzono drewnianym płotem, posadzono dąb i ustawiono drewniany krzyż. Z inicjatywy Koła Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBOWiD), szczególnie jej prezesa Mieczysława Pernaka z Chojna, władze gminy Pakosław ufundowały w tym miejscu pomnik pamięci, odsłonięty uroczyście 185 maja 1990 roku.
Liczące niewielu mieszkańców Podborowo jest aktywne gospodarczo. Mieszkańcy w latach 1980-1981 pobudowali drogę w kierunku Chojna, w 1985 roku drogę przykryto asfaltem. Wiosną 1993 roku oddali do użytku wodociąg wiejski.
Podborowo w 1789 roku liczyło 34 mieszkańców, w 1975 roku 68 mieszkańców, w 1994 roku 56 mieszkańców, z tego: 24 kobiety i 32 mężczyzn, obecnie Podborowo zamieszkuje 57 osób.