Podczas uroczystości z okazji Gminnego Dnia Seniora, organizowanej w dniu 17 listopada br w Osieku – spoglądając na pełną salę seniorów, często rówieśników, policzyłem sobie lata pracy zawodowej i pracy ciągłego stresu i odpowiedzialności.
Dokładnie, 1 grudnia 2016r minęły 52 lata mojej pracy zawodowej. W gminie Pakosław na stanowisku sekretarza gminy, a później naczelnika i wójta gminy – łącznie 40 lat. Nie tylko administracja jest moją specjalnością, kierowałem też bankowością w Pakosławiu, Miejskiej Górce, Kobylinie i Lesznie.
W regionie leszczyńskim tyle samo lat samorządem lokalnym kieruje tylko wójt Andrzej Pietrula z Krzemieniewa, a w Wielkopolsce dłużej tylko wójt Andrzej Banaszyński z Mieściska.
Patrząc w Osieku na seniorów uświadomiłem sobie, że w minionych 34 latach „Medale za długoletnie pożycie małżeńskie” przyznawane przez Prezydenta RP za 50 lat małżeństwa przypiąłem około 250 parom małżeńskim z naszej gminy, z tego w latach 2000-2016 dokładnie 113 małżeństwom.
Patrząc na rozwój społeczno – gospodarczy gminy Pakosław, nawet nie próbuję liczyć uroczystości oficjalnego przekazania do użytku obiektów i urządzeń publicznych i przeciętych wstęg.
W Osieku, w gronie seniorów, padły znamienne słowa: „Nie starzeje się senior, który ma mało czasu”, a także „Nigdy nie starzeje się serce, które kocha” – wypowiedziane przez mędrca Sokratesa. Ja uważam, że „Nigdy nie starzeje się serce, które kocha i szanuje otaczających nas ludzi”.
W gronie samorządowców powiatu rawickiego nazywany jestem życzliwie „dziekanem”, w gminie Piaski i sołectwie Grabonóg „wujem Kaziem”, przez strażaków „druhem honorowym prezesem”, a przez mieszkańców naszej gminy „wójtem”.
Dziękuję za ponad pół wieku życzliwej współpracy.



Kazimierz Chudy