Dane mi było zorganizować od podstaw gminę Pakosław, odrobić zapóźnienia z sześcioletniego okresu utraty samodzielności administracyjnej naszej gminy (lata 1976-1982), umiejętnie wykorzystać potencjał podmiotów gospodarczych, rolników i mieszkańców do dynamicznego rozwoju gminy.

Dogonić sąsiadów było bardzo trudno, dziś sąsiedzi (samorządne gminy) wzorują się na Pakosławiu. Cały czas byliśmy otwarci na współpracę na poziomie gmin, powiatu i województwa. Gmina Pakosław ma swoją wysoką markę w każdej dziedzinie życia społeczno-gospodarczego i tę markę trzeba dalej utrzymać.

     Na dobrą markę pracuje się latami.

    Zdziwiłem się bardzo podczas czytania czasopisma samorządowego „Wspólnota” z 10 września 2018r, a w nim artykułu „ciągłe zmiany prawa destabilizują samorządy” z wypowiedziami wójta gminy Lubiewo (kujawsko-pomorskie) – Michała Skałeckiego.

     Cyt. „Kondycja samorządów byłaby znacznie lepsza, gdyby w ślad za nakładanymi na nie nowymi obowiązkami szły odpowiednie środki finansowe. Gdyby zmieniono archaiczny sposób naliczania subwencji oświatowej, gdyby nie zaskakiwano nas działaniami typu kolejna reforma oświaty i setkami zmian w przepisach. Samorządowi nie pomoże też wprowadzenie kadencyjności.

Ile lat kieruje pan gminą Lubiewo?

Pracę szefa gminy rozpocząłem 20 lutego 1984r, a więc jeszcze w poprzednim stuleciu. W lutym przyszłego roku miałbym 35 lat stażu, ale tak się nie stanie, bo nie będę kandydował w wyborach.

Jest pan najprawdopodobniej najstarszym szefem gminy w Polsce!

Nie mam pewności, czy to prawda. Kilka lat temu na jednej z konferencji spotkałem kolegę z Wielkopolski, który był szefem gminy od 1982r, ale nie wiem, czy nadal pracuje. Był on inicjatorem powstania tamtej gminy, wygrywał wszystko, bo nie miał opozycji. Ja opozycje miałem zawsze, …

Dlaczego pan odchodzi będąc człowiekiem w pełni sił?

Doradzano mi, bym kandydował, a po roku odszedł, kiedy osiągnę jubileusz 35 – lecia pracy w gminie. Ale tak nie mogę zrobić, to byłoby nie fair wobec mieszkańców…. czuję się spełniony, mimo świadomości, że jeszcze dużo jest do zrobienia. Przytoczę słowa piosenki Perfektu: „Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. Niepokonanym.” Mogę dziś spokojnie odejść z podniesioną głową.” – koniec cytatów z wywiadu.

     Ja też odchodzę z podniesioną głową!

     W naszych czasopismach samorządowych „Pakosław i okolice” wydawanych od kwietnia 1992 roku spisane zostały najważniejsze wydarzenia z życia gminy, a także opisane zostały historyczne dzieje wszystkich naszych miejscowości. Zbiór kilku tysięcy stron czasopisma „Pakosław i okolice” znajduje się w Bibliotece Gminnej. Docenić należy, że wszyscy autorzy pisali społecznie i dalej zapisują po kronikarsku karty samorządności gminnej.

     W poprzednim wydaniu kwartalnika „Pakosław i okolice” nr 243/2018 w artykule „Dumny z gminy Pakosław” napisałem „Następcy będzie łatwiej, gdyż przygotowanych jest tyle programów rozwojowych i projektów technicznych , że będzie miał co robić i mógł pomyślnie rozwijać gminę Pakosław. Sytuację ładnie określił redaktor „Reportera Leszczyńskiego” – cytuję „Pakosławski czołg będzie parł do przodu, zmieni się tylko czołgista”.

  1. Gotowe są projekty (dokumentacja) utworzenia Strefy Rozwoju Gospodarczego w Chojnie oraz w Pakosławiu – Góreczkach Wielkich. Teraz czas na przyciąganie inwestorów i stwarzanie miejsc pracy dla mieszkańców. W dniu 9 kwietnia 2018r otrzymaliśmy informację z Polskiej Spółki Gazownictwa Oddział Zakład Gazowniczy w Poznaniu o wprowadzeniu gazyfikacji Podborowa i „Strefy gospodarczej” w Chojnie do planów inwestycyjnych i rozbudowy sieci w latach 2020-202 Rozpoczęły się też przygotowania inwestycji przez inwestora prywatnego w „Strefie gospodarczej” w Chojnie.
  2. Gotowe są Miejscowe Plany Przestrzenne osiedli mieszkaniowych „Nowe Sowy” pomiędzy zalewem i Sowami oraz osiedla „Przylesie” w Pakosławiu. Niewielkiego dopracowania wymagają już prywatne tereny budowlane w Podborowie, Niedźwiadkach i Osieku. Daleko zaawansowane są też plany budownictwa deweloperskiego w Pakosławiu.
  3. Program rewitalizacji Pakosławia, ze świetną perspektywą rozwoju, obejmuje okres
    do 2023 roku. Gotowe są dokumentacje i wnioski o pierwszą pomoc unijną na: modernizację ulicy Młyńskiej, budowę łącznika przez park od ulicy Młyńskiej do Przedszkola, przykrycia namiotem małego „Orlika”, remontu kościoła parafialnego, przebudowy stodoły przypałacowej i renowacji parku pałacowego.
  4. Radni gminy pracują nad obniżeniem kosztów funkcjonowania oświaty gminnej. Dotychczasowy podział na obwody szkolne i model organizacyjny wypracowany przez środowisko oświatowe i Kuratorium Oświaty jest zbyt drogi, zmusza do przeznaczenia oszczędności z nadwyżki budżetowej na dofinansowanie przedszkoli i szkół podstawowych, zamiast na inwestycje gminne. Powrócić będzie trzeba do obniżenia kosztów obsługi administracyjno-księgowej we wszystkich placówkach gminnych, w ramach już przygotowanej koncepcji Centrum Usług Wspólnych (CUW).

Rezerwa i potencjał tkwią w przedszkolnej kuchni w Chojnie, która w ramach cateringu żywić może placówki oświatowe w gminie.

Zwalniane przez „starszaków” pomieszczenia klasowe Szkoły Podstawowej w Sowach uzupełnić mogą lokalowo Przedszkole w Sowach.

  1. Troski władz gminy wymagają potrzeby społeczne seniorów (opieka zdrowotna, opieka socjalna, opieka rehabilitacyjna oraz warunki lokalowe do działalności statutowej). Przyznany lokal w skrzydle Szkoły Podstawowej w Pakosławiu „zachęci” Klub Seniora „Jawor” oraz Koło Emerytów i Rencistów do zaktywizowania coraz liczniejszej grupy seniorów do przygotowania ciekawej oferty spotkań koleżeńskich.
  2. Kilku lat opracowań wymagały dokumentacje techniczne i wykupy gruntów pod budowę ścieżek rowerowych:
    1. Rawicz – Szymanowo – Słupia Kapitulna – Chojno – Golejewko – Pakosław – Osiek
    2. Pakosław – zalew – Sowy
    3. Golejewko – Golejewo – Sworowo (las).

Teraz pozostaje już tylko „znaleźć” środki finansowe i budować odcinki bezpiecznych tras rowerowych.

  1. Gotowe są dokumentacje techniczne na budowę ulic z trylinki w Sowach, Osieku, Chojnie, Podborowie, w Pakosławiu zabudowy rowu przydrożnego i ułożenia chodnika na ulicy Rolniczej oraz budowy ulicy Leśnej z kostki brukowej od siedziby „Wodociągów Gminnych” do drogi powiatowej w kierunku Sów i do osiedla „Przy Lesie”. Przygotowana jest też koncepcja budowy chodnika z ozdobnej kostki (Firma „Kaczmarek”) w Pakosławiu od kościoła do Poczty, Banku, Urzędu Gminy, marketu DINO,
  2. Już tylko dwie miejscowości wymagają skanalizowania siecią sanitarną – Sworowo (wniosek w 2017r złożony do Marszałka Województwa Wielkopolskiego) i Góreczek Wielkich (część centralna wioski). Pomocą w zrealizowaniu tych inwestycji mogą być środki finansowe z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) lub Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW).
  3. Na realizację czekają kolejne dwa projekty uatrakcyjniające pobyt nad zalewem w Pakosławiu: wykonanie drewnianych urządzeń siłowni zewnętrznej rozmieszczonej przy ścieżce rolkowo-rowerowej oraz kosztowniejszy tor krosowy dla rowerów typu „pamtrak” - do zbudowania w zaniżeniu przy zbiorniku wodnym (obecnie składowany urobek z budowy ulicy Turystycznej).
  4. W opracowaniu są dokumentacje techniczne na budowę sieci gazowej na ulicy Ogrodowej w Pakosławiu, a także dokumentacje techniczne na budowę sieci wodno-kanalizacyjnych w obrębie ulicy Francuskiej w Pakosławiu.”

Dziś już wiemy, że otrzymamy dofinansowanie w kwocie 17,5 miliona złotych od Marszałka Województwa Wielkopolskiego na budowę ścieżki rowerowej powiatowej Rawicz – Chojno – Pakosław – Osiek. Po stronie Starostwa, Miasta i Gminy Rawicz, Gminy Pakosław jest udział w wysokości 15% kosztów budowy. Drugiej takiej szansy już nie będzie. Ponadto zapowiedziano, że po 2020 roku udział własny beneficjentów samorządowych wynosił będzie 25 – 40 procent. Po 2020 roku będzie więc drożej i trudniej, znów jesteśmy o krok przed innymi gminami.

     Energia i potencjał w naszych mieszkańcach są bardzo duże, życzę więc w kolejnych latach mojemu następcy harmonijnej współpracy z instytucjami gminnymi, podmiotami gospodarczymi i mieszkańcami naszej gminy.

     Jeszcze raz za wspólne dobro mijających dekad serdecznie dziękuję!

 

 

 

                                                                                                             Kazimierz Chudy