Od 1 stycznia 2015 roku rolnicy będą mogli lokalnie sprzedawać u siebie w gospodarstwach lub na targowiskach tradycyjne, polskie pyszne jedzenie – swojski chleb, domowe sery, kiełbasy własnej roboty, przetwory owocowo – warzywne.

Ludzie z miast zaczną znowu jeździć na wieś po zdrową żywność. Okazuje się, że najważniejszym polskim bogactwem jest nie węgiel (w tym brunatny), najważniejszym bogactwem naturalnym Polski jest żywność.

Zapowiada się więc rewolucja na rynku żywności, a już dzisiaj polska żywność jest największym produktem eksportowym.

Od 1 stycznia 2016 roku rolnicy będą mogli sprzedawać nie tylko zebrane plony, ale też przetworzoną bezpośrednio w gospodarstwach żywność, bez podwyższonego podatku. Będą mogli sprzedawać produkty żywnościowe o wartości do 150 tysięcy euro rocznie.

Na rozwój przetwórstwa rolnego wytwórcy – rolnicy będą mogli skorzystać z unijnych funduszy. Pierwsze przetwórnie już powstają – przykładem kiszone ogórki w Osieku, kiszone szparagi w Pakosłąwiu, piwo z prywatnego browaru w Szkaradowie, wyroby wędliniarskie w kilku innych miejscowościach.

Po zakupy żywności pójdziemy od nowego roku nie tylko do sklepu spożywczego (marketu), lecz także do rolnika lub na stoiska rolnicze na targowisku.

Już dziś zadajemy sobie pytanie, czy zainwestować w budynek lub miejsce do targowania smaczną żywnością – również w Pakosławiu. Mamy takie propozycje – a wzorować się możemy na budynku targowym w zaprzyjaźnionym Ujeździe (opolskie).


Czerwiec 2015 Wójt – Kazimierz Chudy